Po dochodzeniu Zespół Sędziów Sportowych zdecydował się ukarać Jarno Trullego doliczeniem 25 sekund do końcowego czasu wyścigu za wyprzedzanie podczas neutralizacji.
Sędziowie przyznali też drugą karę - dla Sebastiana Vettela. Za spowodowanie kolizji z Robertem Kubicą Niemiec zostanie przesunięty o dziesięć miejsc na starcie do Grand Prix Malezji, a za jazdę po torze na trzech kołach jego team został ukarany dodatkową grzywną w wysokości 50000 dolarów.
29.03.2009 12:22
0
To się porobiło... Lewis jak zawsze ma szczęście...
29.03.2009 12:23
0
Podobno obaj dostali 10 do tylu? A 50 patykow to za to, ze jechal uszkodzonym bolidem.
29.03.2009 12:26
0
Zbyt go ukarali! A co do Hamiltona to brak słów zawsze ma szczęście:-(
29.03.2009 12:31
0
Hmm. Nie spodziewałem się takiej i tak szybkiej reakcji.. Nie ujmując nic SV - w sumie spieprzył sprawę. Sam to dobrze określił przez radio (jesli dobrze slyszalem): Jestem idiotą, bardzo przepraszam..
29.03.2009 12:32
0
Wina była Vettela, kara sie nalezy. A Faktycznie ze szczescie Lewisowi sprzyja... Mam andzieje ze natspene GrandPrix odbedzie sie bez incydentow i w sportowym stylu !
29.03.2009 12:38
0
sprawiedliwości stało się za dość! nie spodziewałam się kary dla Vettela, ale chyba dzięki temu każdy zrozumie, że to nie była wina Roberta. Fakt nic to już nie zmieni, Kubkowi nie da żadnych punktów, ale może nuczy co poniektórych, że trzeba być choć trochę opanowanym w takich sytuacjach. Szczerze to satysfakcjonują mnie te kary
29.03.2009 12:43
0
Kubica skomentował po wyścigu że miał szanse na zwycięstwo. Vettel tracił niesamowicie przez opony, Kubica bezproblemowo zaczął go wyprzedzać .... Vettel mógł odpuścić. Nie utrzymałby go 3 okrążenia. Kara 10 miejsc do tyłu Malezji jest zasłużona ale 50.000$ dla RedBulla to już przesada - tym bardziej że w dobie kryzysu miały być oszczędności...
29.03.2009 12:52
0
szkoda vettela ;/ wina lezy po środku
29.03.2009 13:01
0
Hmm, nie spodziewałem się takiej reakcji. IMO był to nieszczęśliwy wypadek i nikt nie jest winny (albo odwrotnie, nikt nie jest bez winy, w sumie wychodzi na remis). Niektórzy uważają, że Kubica mógł poczekać na lepszy moment ale on wiedział, że ma duże szanse nawet na wygraną, nie można było czekać a ta okazja była i tak dobra. Poza tym manewr przeprowadził IMO poprawnie, być może zostawił ciut za mało miejsca dla Vettela ale już za zakrętem to Vettel był z tyłu, następny zakręt był w lewo (lepiej dla Kubicy) no i Kubica był sporo szybszy więc to Vettel powinien ustąpić. Nie jestem tylko pewien czy Vettel po prostu nie dopilnował swojego położenia czy może miał minimalne problemy z opanowaniem bolidu w tej chwili. Mimo to nie mam żalu do niego bo wiem, że nie zrobił tego specjalnie. Pozostaje mi ogólny żal ale nie do człowieka (któregokolwiek) ale do sytuacji jako takiej. Ot zdarzyło się, szkoda bo w Malezji może już tak dobrze się nie ułożyć wyścig. Pozdrawiam. PS. Hamilton jechał nieźle, fakt ale to świetne miejsce zajął bardziej przez pomyłki i wypadki innych co oczywiście nie umniejsza jego umiejętnościom jako kierowcy.
29.03.2009 13:01
0
Spodziewałem się kary dla Vettela - w końcu Kubik był z przodu i nie miał pojęcia co robi Niemiec (martwe pole) i Sebastian miał obowiązek odpuścić - choć różnie bywało to z sędziami. O tyle dobrze, że jest ta kara, bo na przyszłość kierowcy jednak będą nieco bardziej ostrożni przy podobnych sytuacjach. A kara 50k$ jest dla zespołu, za to, że Vettel dalej jechał ze __złamanym__ kołem, a nie za incydent z Robertem - i też słusznie, bo jednak taki wózek stanowił znacznie poważniejsze większe zagrożenie dla bezpieczeństwa, niż bolidy tylko z oderwanymi skrzydłami.
29.03.2009 13:16
0
Jeżeli chodzi o Hamiltona to widać że głupi ma szczęście, a jeśli chodzi o Vettela to trochę za surowa ta kara. Rozumiem, że za spowodowanie wypadku te 10 miejsc do tyłu ale ta kara pieniężna!!! Źle zrobił, no ale dajcie spokój, żeby zaraz taką karę. Przez cały wyścig jechał świetnie, a na koniec taka kara... Po prostu SZOK!!!
29.03.2009 13:31
0
.. jeszcze pare wieści z f1.com i zacznę uważać że to wyścig sędziów. Trochę wg mnie za bardzo wczuli się w rolę. Bywały ostrzejsze wyścigi. No ale to pierwszy wyścig... pierwsze koty za płoty. Dobrze że w piątek kolejne testy :)
29.03.2009 13:35
0
BRAWO!
29.03.2009 13:40
0
nie no to 50k to troche za duzo kierwocy gorsze rzeczy robia i dostaja a tu mlodemu dali kubel zimnej wody rozumim 15 k ale 50 masakra...jezeli chodzi o hamiltona to zawsze byl poszkodowanym przez sedziow zazwyczaj na korzysc ferrari tym razem bylo na jego korzysc jak dlamnie poprawna decyzja
29.03.2009 13:41
0
karolinan dlaczego Hamilton jest głupi poprostu jest dobrym kierowca i ułożył mu się wyścig to samo było z Kubica gdyby nie pierwszy SC to nie byłoby mowy o walce o zwyciestwo .
29.03.2009 13:48
0
"jezeli chodzi o hamiltona to zawsze byl poszkodowanym przez sedziow zazwyczaj na korzysc ferrari" Taaaa i przez tego świstaka co siedział i zawijał.
29.03.2009 13:50
0
Nie wiem coście się tak uparli na Hamiltona... Polacy nie są obiektywni zawsze tak było. Np z Małyszem, każdy kto był lepszy od niego był wyzywany i cała polska po nim jeździła... A co do kary dla Trullego jak najbardziej słuszna, przecież nie jeździ od dziś wiedział ze przy SC nie można wyprzedzać.
29.03.2009 13:54
0
a co sedziowie powiedza na temat Rubensa, który wykosił na początku Webbera, Heidfeld i Kovalainena. Według mnie jeszcze bardziej zasłużył na karę niż Vettel. Odchodząc od tematu kar, świetna postawa Roberta i całego zespołu. Szybkie jazda, szybkie zmiany w pitstopach (w przeciwieństwie do Brawna). Brawn mimo iż zdobył dublet, nie wypadł według mnie zbyt dobrze. Mają szybki bolid i to wszystko. Barrichello w mojej ocenie bardzo słabo wypadł. Tylko czekać jak zespoły takie jak BMW, Ferrari czy Maci ich dogodnią. Mam taką nadzieję.
29.03.2009 13:59
0
A ja bym Vetelowi odpuścił karę, nie takich nie karali. Była walka i tyle. Zawsze nam takich pojedynków brakowało. Wielka szkoda Kubka, który manewr wykonał idealnie, ale stało się. Dzisiaj byłem zachwycony jazdą Kubicy.
29.03.2009 14:00
0
Vettel moim zdaniem nic takiego nie zrobił.Walczył.To sie zdarza.Nie slusznie mu dali kare.A Trullego mi szkoda bo Hamilton to słabiak xD
29.03.2009 14:00
0
Dokładnie jak napisał kilo; Brawn GP nie zachwycił mnie tak bardzo. Barrichello popełniał błędy, JB w pit stop. Bardzo dobra taktyka BMW. Oby jeszcze coś poprawili do następnego GP.
29.03.2009 14:02
0
A dlaczego Barrichello nie dostal kary? jechal dzisiaj jak czolg...
29.03.2009 14:05
0
Skoro dali karę, mimo, że dla nas "widzów" nie było to oczywiste. Widocznie, było tak jak mówił Robert, wdepnął gaz bezmyślnie i pozbawił naszego kierowcę zwycięstwa, a kibiców emocjonującej końcówki :).
29.03.2009 14:14
0
Teraz Button powinien oficjalnie podziękować Vettelowi
29.03.2009 14:18
0
Trulli to rozumiem, ale dlaczego karają Vettela? Miał mocno zużyte opony i podsterowność, nie chciał przecież przywalić w Roberta, ale nie zdołał się zmieścić w zakręcie. Sam Robert powiedział że to był incydent wyścigowy, chyba nie uważał że powinna być kara. A tego co robił Rubens to sędziowie nie widzieli? Wykończył dzisiaj 3 zawodników, jak nie dostanie kara to zacznę powątpiewać w bezstronność sędziów. Zresztą opóźniony wyjazd SC też jakby pod Buttona...
29.03.2009 14:25
0
nie mówcie tak odrazu że zwycięstwa. Może i by walczył o P1, ale wygac byłoby mu naprawdę ciężko wygrać. Przycisk (Button), wcale aż tak nie tracił do Kubicy jak Vettel.
29.03.2009 14:28
0
trochę za duża kara dla Vettela, przecież tego nie chciał, a najgorszą karę już dostał- nie był na podium choćby nawet za Kubicą
29.03.2009 14:37
0
i Hamilton ma szczęście, ale jak to mówią głupi ma zawsze szczęście
29.03.2009 14:39
0
heh, szkoda ich obu bo naprawdę dobrze jechali, ale cóż ... taki jest sport :). Co by było w tym pasjonującego gdyby nie pełne napięcia sytuacje? Oboje chcą walczyć- i tak powinno być! Trzeba ryzykować :) ps. te 50.000 to faktycznie przesada ... ale co zrobić.
29.03.2009 14:47
0
No nie przesadzajcie ze 50k dla Red Bulla to za duzo. Nawet w dobie kryzysu to jest nic dla zespołu F1. Co do Vettela, oczywiście, nie chciał tego ale stało się więc kara się należy.
29.03.2009 14:50
0
Chyba troche przesadzili - no skoro już Vetel miał dostać kopniaka to te ewentualnie 5 pól by stykło, ale w sumie to był incydent i tak powinien być zakwalifikowany choć Seba wkur.... mnie i to strasznie kasując Roberta. Co do kary dla tamu to już przegięli na całego- przecież Ventyl chciał zjechać do boksu aby nie tarasować trasy a nie walczyć o pudło!.
29.03.2009 14:56
0
no to jeszcze niech wykryją jakieś nieprawidłowości w bolidach Brawna i będziemy mieli jedynego słusznego zwycięzcę
29.03.2009 15:00
0
no bernie ma jakies nagle wydatki chyba 50000 paranoja
29.03.2009 15:02
0
Nie wiem czemu tak krytykujecie sędziów. Kara słuszna, choć na pewno trochę żal chłopaka. Fakt jest taki ze już przed zakrętem Kubica był z przodu, formalnie był na druigm miejscu i Vettel będąc zamkniętym po wew. musiał ustąpić i ile miał miejsca niema znaczenia kierowca z przodu może zamknąć i blokować a Kubica był nim w tym wypadku, sam niec hciał kolizji i trochę miejsca zostawił, ale błąd, Vettela że nie zahamował i próbował się wcisnąć. Barrichelo zostawcie w spokoju, tu niema mowy o karze, zawsze na starcie jest ryzyko kolizji, jest ciasno i do tego na konferencji prasowej była wzmianka ze dostał wtedy w tył bolidu przez do sam uderzył w bok podajże Webera, ten wtedy wpadł na Heitfelda który najgorzej na tym wyszedł. Takie sytuacje są typowe na starcie niema tu błędu ze strony kierowcy wiec kary również. Kubica dziś pokazał ze bolid może być szybki i trzeba być optymista przed kolejnymi zawodami. Ps. co do kary pienieżnej jest ona na zespół nałożona za to że Vettel stanowił zagorżenie. Po uszkodzeniu bolidu kierowca ma obowiazke zjechac na bobocze. Sport ten jest niebezpieczny i kary musza byc surowe, zasady jasne. Nie mozna pozwolić sobie na naszalancje ze strony keirowcy.
29.03.2009 15:12
0
No to się posypało kar. Gratulacje Hamilton!!! Kolejny prezent od kumpli.
29.03.2009 15:13
0
Kara przesunięcia o 10 miejsc wg mnie nie musiała być nałożona, to nie szachy takie rzeczy się zdarzają. Natomiast 50 000 $ jak najbardziej słuszne, przecież jadąc tym samochodem stwarzał spore niebezpieczeństwo, po drodze mógł zjechać w jakimś szerokim miejscu na bok, bo gdyby nagle rozpadł się na środku i ktoś w niego przyrżnął byłoby nieciekawie.
29.03.2009 15:15
0
@Likier wiesz co to jest podsterowność. To jest takie coś że on chce wyhamować a nie może, on chce skręcić a bolid reaguje bardzo ospale i wtedy właśnie dochodzi do uderzenia w Roberta. A Rubenso to nie tylko na starcie taranował innych. Później w trakcie wyprzedzania też kogoś "szturchnął" od tyłu, tylko kurcze nie pamiętam kogo. Może Raikkonena może Rosberga albo jeszcze kogoś innego.
29.03.2009 15:19
0
Przepraszał Team, że ich zawiódł. Vettel to świetny kierowca.
29.03.2009 15:23
0
Coś zabawnego z innego portalu- @kombatant V1 "W zeszłym sezonie Japończyk, w tym Niemiec, to w przyszłym musi... ...być Włoch. Państwa Osi znów się na Nas uwzięły."
29.03.2009 15:31
0
szkoda mi vettela, według mnie wina leży po środku. Trullego też szkoda, no i niestety na całej sytuacji skorzystał oczywiście kto? farciarz Hamilton
29.03.2009 15:39
0
@kimipl Hamilton nie cieszył się dużym szacunkiem polskich (i chyba nie tylko polskich) kibiców nie dlatego, że był lepszy od Kubicy, ale ze względu na swoje zachowanie. Był delikatnie mówiąc "mało krytyczny wobec siebie", a na dodatek wszystko wskazywało na to, że sędziowie orzekali zawsze na jego korzyść. Budziło to naturalne poczucie niesprawiedliwości. Nie przypominam sobie także, by polscy kibice jechali po przeciwnikach Małysza - poza jednym - Svenem Hannawaldem, który był nielubiany z bardzo podobnych powodów, co Hamilton. Zarozumialców widać się nie kocha. Ani w Polsce, ani poza nią. A co do topicu to, to wielka szkoda, że incydent KUB - VET miał miejsce, ale od pierwszej chwili nie czułem złości do młodego - nie miał złych intencji, po prostu takie rzeczy się zdarzają w czasie rywalizacji. Nie uważam, że powinien być ukarany za incydent, ale kara za jazdę z kółkiem na jednej śrubce została nałożona słusznie.
29.03.2009 16:17
0
jestem pewien, że Vettel musi jeszcze duuuzo się uczyć. W tym GP Rosberg był tez szybki, ale jak miał zimne gumy to nie cwaniakował , gdy walczył z szybszym przeciwnikiem. Nie starał się robić cuda, by utrzymać pozycję.
29.03.2009 16:20
0
@Skoczek130: napisałeś: "Gratulacje Hamilton!!! Kolejny prezent od kumpli." Czegoś głubszego dawno nie czytałem. Ty już nawet nie jesteś skrajnie subiektywny. Ty po prostu robisz wszystko aby oczernić Hamiltona. Za wszelką cenę, wbrew logice i zdrowemu rozsądkowi. Jesteś antyfanem F1.
29.03.2009 16:29
0
i dobrze żydowi !
29.03.2009 16:41
0
Nigdy tu sie nie wypowiadalam , bo uwazalam , ze moja wiedza jest minimalna...ale to co czytam dzis to rece opadaja...polowa ludzi...nie rozumie , ze piezna kare dostala TOYOTA ...a nie Vettel personalnie... A co do Hamiltona mial farta i juz . Mieszkam w Anglii ...i dla mnie to pajac....nie facet, ktorego popularnosc na sile wciskaja wszystkim...zenada
29.03.2009 17:15
0
takich ludzi jak* Zakrza* mi zal mam nadzieje ze nie zakarza ludzi swoim idiotyzmem i glupota i barkiem wiedzy na temat tego sportu oglada go pewnie od roku od kiedy kubica ma sukcesy i mysli ze sie zna_ zal
29.03.2009 17:28
0
Pitolicie koledzy. Vetel wiedział, że Kubika jest szybszy i poniosło go i nie odpuszczał i stracił swoje 3 miejsce przez samego siebie i tym samym wyższe miejsce Kubiki. Więc reasumujac kara sie mu nalezała i 50.000 również! Wiedział, że jest wolniejszy i nie opanował swoich emocjii. Może nadal powinien pozostac kierowca testowym?
29.03.2009 17:32
0
@elizabeth: Jaka Toyota???????? Chyba prędzej Red Bul, z tym, że Vettel dostał tą karę, ale zespół zdecydował się ją zapłacić, dlatego że to szefostwo kazało mu jechać dalej :P
29.03.2009 17:33
0
Vetel zachował sie jak Hamilton w poprzednim sezonie sie zachowywał, że inni powinni mu miejsca ustępowac. Bo miszczu jedzie. Niech sie gówniarz skonsultuje z psychologiem. ps. niech nie bierze numeru od Heidfelda! pozdro dla Was!
29.03.2009 17:38
0
a co do Zientarskiego to macie rację. Przypuszczam, że wypadek syna i podeszły wiek powoduja zanik szarych komórek. No przykre to, ale bardziej przykre jest go słuchac na antenie! Często się myli i nie potrafi sklecic logicznego zdania!
29.03.2009 17:39
0
no wiedziałam że Kubica bardzo dobrze pojedzie i że ktoś w niego walnie na ostatnich kółkach ale prawidłowo że sędziowie dali mu taką kare Vettel bo dobrze wiedział że opony są już na wykończeniu i że Kubica jest szybszy i zrobił to umyślnie no i obaj stracili bardzo dużo
29.03.2009 17:39
0
Gdzie dwóch sie ściga tam Hamilton korzysta!!!!!!! Burak jeden!!!!!!!
29.03.2009 17:40
0
i to dobrze że tylko Vettel ukarany bo Robert atakował go przepisowo
29.03.2009 17:41
0
Lewis fuksiasz szkoda trochę Vettela mogli dać chociaż 20000
29.03.2009 18:00
0
ale widzieliście to jak Kubica 2 raz uderzył w bandę i aż dwa kółka całkiem mu odleciały a Vettel miał tylko urwane kółko ale trzymało się na kablach coś łatwo Kubicy odpadły
29.03.2009 18:35
0
to dlatego trulli był taki spięty na podium... a co do Sebastiana to ta kara to przesada.
29.03.2009 18:38
0
TO ZNÓW ATAK NIEMIECKICH OPRAWCÓW W STRONĘ POLSKI. TYM RAZEM ZADOŚĆ UCZYNILI SĘDZIOWIE. CHERUBINEK VETTEL POWINIEN OFICJALNIE PRZEPROSIĆ KUBICĘ ZA TĄ ZUCHWAŁOŚĆ. PRAWDOPODOBNIE ZA WSZYSTKIM STOI ERICA STEINBACH.
29.03.2009 18:57
0
@AndrzejOpolski - Chodziło mi o jego podium, które zawdzięcza głupim incydentom ze strony rywali.
29.03.2009 19:31
0
Racja, Anrew jakiś strasznie przewrażliwiony jest na punkcie Hamiltona. Może to przez Nicole...;P
29.03.2009 19:33
0
@Skoczek130: to od kumpli czy rywali? A kiedy to Hamilton jest obdarowywany przez rywali? Nie mydl oczu, miałeś na myśli werdykt sędziów dot. Jarno.
29.03.2009 19:44
0
Kara dla Vettela jak najbardziej sluszna !!! nie ma go co zalowac i dla bezmyslnosci nie powinno byc tolerancji . Ewidentnie jego wina co bylo bardzo dobrze widac z kamery na helikopterze . Walka walką , ale zdrowy rozsadek powinien brac gore . Vettel nie mial zadnych szans na odparcie ataku i predzej czy pozniej Robert by go wyprzedzil a Vettel o tym doskonale wiedzial . Kara powinna mu tylko wyjsc na zdrowie poniewaz ostatnie dobre wyniki (poczawszy od konca 2008) troche chyba w mlodej glowce namieszaly i to raczej pomoze mu odnalezc sie w szeregu .Ogolnie nie ma co robic tragedii bo przeciez to poczatek sezonu , a takie rzeczy sie zdarzaja. Wielkie brawa dla Roberta , jest murowanym kandytatem na mistrza bo bmw w tym roku juz nie odpusci .
29.03.2009 19:47
0
@Orlo: jestem przewrażliwiony na punkcie rzetelnej oceny. Kłamstwo powtarzane wiele razy staje się prawdą. W tym przypadku nie było żadnego kolesiostwa tylko przewinienie Jarno, który tak naprawdę powinien się do teo przyznać a nie z niebowziętą miną wychwalać pod niebiosa swój bolid podczas konferencji po GP. Jakoś nikt o tym nie pisze. Swoją drogą Nicole to świetna babka ale nie mam na jej punkcie obsesji :o)
29.03.2009 19:54
0
Ale te twoje przewrażliwienie na punkcie rzetelnej oceny dotyczy tylko Hamiltona. Bronisz go tak jakbyś miał z tego jakieś profity, co staje się już nudne. O innych też gadają głupoty, kłamstwa które powtarzane stają się prawdą jak słusznie napisałeś, a Ty wtedy milczysz. A jak ktoś "bluzga" na Lewisa to od razu "uderz w stół...". Jak za to że go bronisz "dzieli" się z Tobą Nicole to nie ma sprawy. Sam zacznę go bronić jak ze mną też się "podzieli". :D
29.03.2009 19:59
0
Szanuę Vettela, ale też uważam, że kara jest dobrą decyzją. Moim zdaniem sędziowie powinni konsekwentnie karać za takie sytuacje, w celach edukacyjnych i promowania czystej jazdy. Mimo, że w przeszłości wielu innych kierowców bardziej na takie kary zasługiwało.
29.03.2009 20:09
0
Kara dla Vettela słuszna. Jeśli władze F1 chcą, żeby było więcej wyprzedzania, muszą zapewnić "ochronę" czysto wyprzedzającym kierowcom tak, żeby nie musieli się bać o idiotyczne manewry, takie jak dzisiejszy Vettela.
29.03.2009 20:11
0
Kara 50000 $ to przecież kara za kontynuowanie jazdy uszkodzonym bolidem, a nie za spowodowanie wypadku!
29.03.2009 20:23
0
Vettel czul sie winny zaraz po wypadku, przepraszal przez radio. Kara 50 k$ - tez sie nalezy bo bezpieczenstwo kieowcow jest najwazniejsze.A jesli chodzi o Roberta - wyscig wygrywa sie przede wszystkim dlatego ,ze naciska sie na gaz, a nie na hamulec. BRAVO ROBERT !!!!!
29.03.2009 20:46
0
Dziwicie się, że Zientarski ma problemy ze skleceniem zdania? Od długiego czasu zajmuje się mydleniem ludziom oczu w telewizji o niewinności jego syna. Polecam obejrzeć jakiś program z jego udziałem. Jak można tak łżeć, szkoda mi go tak się stoczył.
29.03.2009 20:47
0
@Orlo: Jak cię nudzą moje posty to je nie czytaj. Proste, bezbolesne i łatwo bykonalne. Jestem fanem McLarena i moim faworytem jest Lewis Hamilton od początku jego startów F1. Chyba wszyscy o tym wiedzą i pewnie spodziewają się mojej reakcji na newsy dotyczące Lewisa i McLarena. Gdy o innych kierowcach piszą głupoty to z reguły poprzestaję tylko na czytaniu postów a czasami reaguję. Ale cz to tak cię dziwi? Mi osobiście wystarcza polemika na temat moich faworytów i nie chcę jeszcze prowadzić dysputy "prowadzące do nikąd" o innych. Przecież każdy z kierowcow F1 ma na tym forum swoich fanów, którzy z pewnością stają za nimi murem w sytuacjach tego wymagających. Co do Nicole to potraktowałem to jako dygresyjkę a ty dalej to wałkujesz a staje się to niesmaczne.
29.03.2009 20:55
0
Vettel w sumie tak bardzo nie zawinił. W ferworze walki zdarza się. Doszło do kontaktu, trudno. Spodziewałem się kary dla Vettela, ale 5 oczek. Nie zauważyłem że Jarno wyprzedzał na żółtej, widocznie tak było więc kara mu się należała bez dwóch zdań. To żaden prezent dla Hamiltona.
29.03.2009 20:56
0
żal mi ich wszystkich....
29.03.2009 21:08
0
Jak dla mnie - gdyby nie nałożono kary na Vettela po incydencie z Robertem , to też nie miałbym do niego żalu. bo w całym tym zajściu nie było ani cwaniactwa(co często zdarza nam się oglądać ) , ani złośliwości (czego też nie brakuje). Przeszarżował .Wiedział , że źle zrobił i oficjalnie przeprosił i na tym powinno się skończyć. Tym bardziej , że Vettel do recydywy nie należy :)
29.03.2009 21:14
0
@Andrzej Ja do Ciebie z żartem, Ty do mnie "z mordą". Jak se chcesz...
29.03.2009 21:21
0
Hmmm... "z mordą". Ciekawe określenie. Jeżeli to co napisałeś o 19:54:54 to według ciebie żart to wybacz ale ja nie chwytam tak wysublimowanych żartów.
29.03.2009 21:30
0
A moim zdaniem kara przesunięcia o 10 pozycji jest zbyt surowa... Vettel przeprosił więc powinni dać sobie po razie (Robert ma prawo użyć kastetu bo wina Vettela była większa) a potem uścisnąć sobie dłonie. Sędziowie czasami przesadzają np. w poprzednim sezonie karając Hamiltona za wyprzedzenie Raikonena. A Robert u mnie zapunktował tym wyprzedzaniem. Kto nie ryzykuje nie wygrywa !! Może nie było by aż tak źle gdyby był system medalowy przynajmniej nikt by nie marudził że Robert mógłby dowieść spokojnie te 6pkt.
29.03.2009 21:36
0
@Andrzej Jest Ci wybaczone. Nie wiem co widzisz ciekawego w określeniu "z mordą". Może w Twoich McLarenowsko-Wyższych sferach się takich prostych słów nie używa. Najpierw piszesz że jesteś przewrażliwiony na punkcie "rzetelnej oceny" a potem jednak przyznajesz że ta "rzetelna ocena" dotyczy jednak tylko Hamiltona. Czyli jesteś wspaniałomyślnym i jedynym sprawiedliwym obrońcą równości ale tylko dla tych "równiejszych". Fajnie. Żyj dalej w "kulcie Hamiltona".
29.03.2009 21:48
0
a szkoda może dojechał by do mety na 3 kołach poza tym Vettel zachował się jak HAMI porostu jak albo ja albo nikt
29.03.2009 21:59
0
@Orlo: zaczynasz mnie irytować :o( Co to znaczy "Twoich McLarenowsko-Wyższych sferach"? Gdzie napisałem, że rzetelna ocena dotyczy TYLKO Hamiltona? Pisząc z tobą czuję się jakbym "rozmawiał" z gościem na bani. Kończę zatem bo do niczego to nie doprowadzi ("Żyj dalej w "kulcie Hamiltona" - żart czy nie żart oto jest pytanie). Ehhh... .
29.03.2009 22:20
0
Co to da że Vetel cofnięty i że kara dla teamu 50 000$ bo jeśli na koniec sezonu braknie Robertowi tych pkt. do mistrzostwa świata nic mu tego nie zrekonpensuje.
29.03.2009 22:29
0
fatalnie sędzowie sie zachowali, decyzje podejmowane byly z byt duzym opóźnieniem choćby ta z wypuszczenie SC no i z tymi karami dla Vettela i Trulego. Te kary są bez sensu i nie poprawiają sytuacji tylko robi sie syf o począdku sezonu KOMPROMITACJA!!!!!!!!!!!!!!!!!!
29.03.2009 22:35
0
Się należało się!
30.03.2009 14:16
0
AndrzejOpolski Ty naprawdę jesteś jakiś przewrażliwiony. Nikt nie mówi, że Hammilton nie ma żadnego talentu. gdyby tak było nie byłoby go w ogóle w F1, ale naprawdę on ma wiele szczęścia. Nie chodzi mi w tej chwili o incydent z Trullim ale o całokształt. W zeszłym sezonie wiele rzeczy puszczono mu płazem. Mam nadzieję, że w tym sezonie będzie inaczej. Kara dla RedBull'a 50000$ to trochę dużo (poleci po premiach;) Vettelowi z cofnięciem o 10 miejsc też trochę na wyrost, w końcu on też stracił punkty, poza tym okazał skruchę i przeprosił. Stało się i już.
30.03.2009 15:08
0
WiatereK: Jakie to wiele rzeczy w zeszłym sezonie puszczono Hamiltonowi płazem? Wymień parę.
30.03.2009 15:33
0
WiatereK(owi) chyba chodziło o debiutancki sezon.
30.03.2009 15:34
0
W sezonie 2008, trzeba przyznac, ze był wręcz męczony karami, ale w większości na własne życzenie.
30.03.2009 15:41
0
@AndrzejOpolsk - nie mydle oczu. Możesz mówic, co chcesz, ale słowo "kumpli", oznaczało "jego przeciwnicy". A "prezenty" napisałem żartobliwie. Podium w końcu zawdzięcza błędom rywali, a nie zwycięstwem z nimi podczas walki na torze.
30.03.2009 15:47
0
Jeśli nie będzie ciągłych neutralizacji, to czemu nie...
30.03.2009 15:48
0
A, to nie tu.
30.03.2009 16:49
0
Jakoś dziwne, że teraz Hamilton trzeci...
30.03.2009 18:31
0
Jednak w FIA pracują deblie ............................
30.03.2009 20:19
0
Nie oszukujmy się - Vettel dostał zasłużoną karę, a rzekłbym nawet, że była ona niezbyt dotkliwa!, jak powiedział kiedyś M. Webber po kolizji z Vettelem - "dzieci nie powinny jeździć w F1!" - miał tu rację, bo nie oszukujmy się, ale takie młode szczury jak Vettel nie mają kompletnie doświadczenia, kieruje nimi w extremalnych sytuacjach brawura, i niestety wychodzi tutaj brak opanowania w takich chwilach, jak Vettel sam stwierdził: "chciałem walczyć" - ok, ale walka polega też na zachowaniu czystości umysłu i przewidywaniu niektórych sytuacji!, poniósł się emocjom i niestety Kubica na tym ucierpiał...Taka strata...! A co do Hamiltona, to ten jak zwykle w czepku urodzony! - kolejny rozbrykany szczyl za kierownicą, przez którego McLaren ponosi na okrągło straty...i jego wybitne teksty, świadczące o jego WIEEELKIEJ "skromności" - "jestem najlepszym kierowcą na świecie!" :> ...żałosne... Jeszcze się okaże, że Brawn zostanie ukarany za dyfuzory i Hamiltonek wyląduje na pierwszym miejscu...rewelacja będzie... A tak na marginesie, to samochód SC wyjechał za późno! - przewlekłość decyzji sędziów? - czyżby jakaś korupcyjka?, prawda jest taka - tam gdzie jest walka o wielką kasę, korupcja i układy znajdą zawsze miejsce...
31.03.2009 07:42
0
porąby debile dodalbym jeszcze więcej sędziowie GP Australii to idioci
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się